Rajcza - Hala Boracza - Cięcina (Pociąg w Góry). Gdzie jest zima w lutym i Cycki widziane z Cięciny.

avatar
(Edited)

W poszukiwaniu zimy w lutym (sic!) wybraliśmy się pociągiem w góry. Konkretnie w Beskid Żywiecki. Trasa Rajcza - Hala Boracza - Cięcina (przez Redykalny Wierch i Abrahamów) ze względu na długość (24 km) powinna być propozycją na lato. Ale przy takiej zimie jaką mamy w 2024 roku, nie ma obaw, że głęboki śnieg utrudni przejście. A jeśli chcecie wiedzieć jakie Cycki widać z Cięciny, to doczytajcie do końca ;-)

Żółty szlak Rajcza - Redykalny Wierch
Żółty szlak Rajcza - Redykalny Wierch

Plan

Jedziemy pociągiem Kolei Śląskich (Sprinter Rachowiec, odjazd z Katowic o 7:42, wg rozkładu na dzień 24.02.2024) do Rajczy. Stamtąd widokowym żółtym szlakiem wychodzimy na Redykalny Wierch. Zejście do schroniska na Hali Boraczej. Następnie schodzimy do Żabnicy Skałki, skąd krótkie wejście na Abrahamów i zejście nowym zielonym szlakiem do Cięciny na stację kolejową. Powrót pociągiem o 17:37.

Trasa wycieczki Rajcza - Hala Boracza - Cięcina (24km, 953m podejść)
Trasa wycieczki Rajcza - Hala Boracza - Cięcina (24km, 953m podejść)

Logika szlaku

Wybrany przeze mnie szlak Rajcza - Hala Boracza - Cięcina nie jest oczywisty. Jeśli z Rajczy chcemy iść na jagodzianki na Hali Boraczej, to z dworca kolejowego mamy bezpośredni szlak niebieski. Po co więc kombinować z dłuższym żółtym? Niebieski prowadzi przez las, trawersem Suchej Góry. Co prawda jest na nim kilka punktów widokowych, ale panoramy są mocno ograniczone.

Soła w Rajczy
Soła w Rajczy

Natomiast idąc dłuższym żółtym szlakiem, przechodzimy przez odkryty grzbiet prowadzący przez Zapolankę na Redykalny Wierch. Szlak jest bardzo widokowy - widzimy cały "Worek Raczański" (czyli płd-zach. część Beskidu Żywieckiego, wg oficjanego nazewnictwa - "Beskid Żywiecko-Kysucki), duże fragmenty słowackiej Magury Orawskiej, Małą Fatrę oraz Tatry. Z Redykalnego Wierchu dodatkowo widać Beskid Śląski oraz Mały. Wystarczy powodów? Dodam jedynie, że moją propozycję szlaku warto odwrócić - wtedy widoki mamy przed sobą a nie za plecami (opis tego fragmentu w odwrotnym kierunku w artykule z opisem trasy ze Złatnej przez Rysiankę i Lipowską).

Turyści na szlaku, a konie w pracy (Zapolanka)
Turyści na szlaku, a konie w pracy (Zapolanka)

Druga wątpliwość, która może powstać w głowie czytelnika to po co wracać na pociąg do Cięciny przez Abrahamów, skoro z Hali Boraczej można zejść bezpośrednio do Milówki? Tutaj mój powód dla części czytelników może być niezrozumiały... Otóż zielony szlak z Cięciny do Żabnicy Skałki został wyznakowany latem 2023 roku. Chciałem po prostu przejść nowiutkim beskidzkim szlakiem.

Zapolanka i Redykalny Wierch

Zapolanka - pamięci ”Żołnierzy Wyklętych” z oddziału por. Stanisława Kopika, zamordowanych przez UB w 1948r.
Zapolanka - pamięci "Żołnierzy Wyklętych" z oddziału por. Stanisława Kopika, zamordowanych przez UB w 1948r.

Jeśli zima jest porządna, to żółty szlak przez Zapolankę na Redykalny Wierch może być trudny. Długi fragment odkrytego terenu wystawia nas na wiatr i zimno. Dodatkowo mogą tworzyć się zaspy. Natomiast luty 2024 jest taki, że powyższe obawy można odłożyć. Szlakiem idziemy prawie jak w warunkach wiosennych.

Widok na zachód, z okolic przysiółka Kręcichłosty. Po lewej stronie Praszywka Wielka, po prawej Rachowiec. W tle, pod chmurami, Kikula i Magura w paśmie Wielkiej Raczy.
Widok na zachód, z okolic przysiółka Kręcichłosty. Po lewej stronie Praszywka Wielka, po prawej Rachowiec. W tle, pod chmurami, Kikula i Magura w paśmie Wielkiej Raczy.

Idąc od Rajczy na Redykalny Wierch, warto oglądać się za siebie. W zależności od miejsca i wysokości, będziemy widzieć praktycznie cały Worek Raczański. Jego szczyty są dość charakterystyczne, więc stosunkowo łatwo je rozpoznamy. Za szczytami Beskidu Żywieckiego widać dominujące w krajobrazie góry słowackiej Małej Fatry (nam niestety chmury zasłoniły tę część panoramy).

Widok na południowy-zachód, z okolic Zapolanki. W centrum zdjęcia dominuje Muńcuł, za nim, na lewo - Mała i Wielka Rycerzowa. W osi drogi, na najdalszym planie - Wielka Racza.
Widok na południowy-zachód, z okolic Zapolanki. W centrum zdjęcia dominuje Muńcuł, za nim, na lewo - Mała i Wielka Rycerzowa. W osi drogi, na najdalszym planie - Wielka Racza.

W kwestii zimy - w lutym (!) - po śniegu szliśmy może 15 minut w ciągu całej wędrówki. Szlak był więc stosunkowo łatwy i 24km pokonaliśmy w około 7 godzin, wliczając dość długą przerwę w schronisku na Hali Boraczej. Przy głębokim śniegu proponuję tę trasę skrócić i zejść na pociąg do Milówki.

”Zima” pod Redykalnym Wierchem
"Zima" pod Redykalnym Wierchem

Hala Boracza

Z Redykalnego Wierchu można kontynuować wędrówkę szlakiem żółtym. Zaprowadzi nas on do schroniska na Hali Lipowskiej a dalej na Rysiankę (szlak kończy się na Romance). My wybraliśmy zejście czarnym szlakiem na Halę Boraczą. Budynek schroniska - jak by to powiedzieć... - nie jest najpiękniejszy w Beskidach. Ale jak na schronisko zbudowane w latach 30-tych XX wieku (pierwszy obiekt, drewniany, powstał w 1926 roku, obecny murowany budynek stoi od roku 1932), budynek jest bardzo funkcjonalny. Przede wszystkim bierze pod uwagę niemal nieustannie wiejące w tym miejscu wiatry. Bryła została zaprojektowana przez architekta z bielskiego klanu Kornów. Było to pierwsze beskidzkie schronisko z elektrycznością w każdym pokoju.

Hala Boracza, przed nami schronisko
Hala Boracza, przed nami schronisko

Ciekawostką związaną z tym schroniskiem jest fakt, że powstało z inicjatywy i funduszy Żydowskiego Towarzystwa Turystyczno-Narciarskiego "Maccabi" i można je uznać za pierwsze żydowskie schronisko górskie na świecie.

Za oknem budynek główny schroniska PTTK na Hali Boraczej
Za oknem budynek główny schroniska PTTK na Hali Boraczej

W budynku głównym było dość tłoczno, więc znaleźliśmy sobie miejsce w dobudówce. Gospodarze napalili w kominku i miło spędziliśmy kilkadziesiąt minut racząc się jagodziankami, plackami ziemniaczanymi i żurkiem. Na pamiątkę zostawiliśmy kamyczek z kodem 41-600 (w ramach Facebook'owej akcji #kamyczki).

Żabnica Skałka

Z Hali Boraczej można zejść zielonym szlakiem do Milówki lub niebieskim przez Prusów do Węgierskiej Górki. My wybraliśmy bardzo niestandardową opcję - najpierw zejście czarnym do Żabnicy Skałki, potem wędrówka świeżo wyznakowanym zielonym przez Abrahamów do Cięciny.

Potok Studziański, dopływ Żabniczanki
Potok Studziański, dopływ Żabniczanki

Andrzej Komoniecki, wójt Żywca na początku XVII wieku, tak opisuje genezę nazwy Żabnicy:

„Żabnica, że tam żab zielonych nie bywało i też ich nie masz, tylko same chropowate, gdyż tam rzeka kamienista jest i woda w całym Państwie najlepsza i najlekciejsza, bo ją niegdy między inszemi ważono wodami jako i Przybędzę”- Andrzej Komoniecki, Dziejopis Żywiecki (XVII wiek)

Woda z Żabnickich potoków, "najlepsza i najlekciejsza w całym Państwie" jest obecnie dostępna w butelkach Żywiec Zdrój.

W Żabnicy-Skałce znajduje się mała drewniana kapliczka, nazywana "Kapliczką Zakochanych". Powstała w 1951r. staraniem mieszkańców Żabnicy, którzy dostarczyli zarówno drewno jak i ręce do pracy. Początkowo znajdowała się niżej, ale została przeniesiona na obecne miejsce podczas budowy drogi z Węgierskiej Górki do Żabnicy.

Kaplica ”Zakochanych”, Żabnica-Skałka
Kaplica "Zakochanych", Żabnica-Skałka

Abrahamów - Cięcina

Z Żabnicy idziemy nowiuteńkim szlakiem zielonym. Musimy najpierw wspiąć się na Abrahamów, by potem łatwą drogą (płyty betonowe, niżej asfalt) zejść do stacji kolejowej w Cięcinie.

Świeżo znakowany szlak zielony Cięcina - Żabnica Skałka
Świeżo znakowany szlak zielony Cięcina - Żabnica Skałka

Abrahamów to grzbiet w grupie Romanki. Odgałęzia się od wierzchołka Skała (946m n.p.m.) i łagodnie schodzi do doliny Soły w Węgierskiej Górce. Ze względu na historię rolnictwa i pasterstwa, jest mało zalesiony. Oferuje więc ładne widoki. Ta widokowość szlaku będzie z czasem zanikać, gdyż uprawa roli czy wypas owiec na małych poletkach i łąkach nie mają już ekonomicznego uzasadnienia. Niegdyś odkryte fragmenty Abrahamowa obecnie zarastają lasem.

Abrahamów, 857m n.p.m. W tle masywna Romanka
Abrahamów, 857m n.p.m. W tle masywna Romanka

Zejście z Abrahamowa do Cięciny poprowadzono przez wysoko położone przysiółki. Pomimo dużego nachylenia (300m różnicy wysokości na odcinku 2,5km), zejście pokonujemy szybko - znacznie szybciej niż czasy podawane na tabliczkach szlakowych. Na sprawne zejście pozwalają płyty betonowe służące mieszkańcom jako droga dojazdowa.

Zejście z Abrahamowa do Cięciny
Zejście z Abrahamowa do Cięciny

Na przystanek kolejowy Cięcina dotarliśmy o 17:18 - w sam raz na pociąg o 17:37. Czekaliśmy w towarzystwie miejscowej młodzieży i towarzyszącym im oparach produktów chmielowych. Z poziomu stacji słońce zachodziło nad dwoma wzniesieniami w paśmie Baraniej Góry (szczyty Czerwieńska Grapa i Mały Żar nad Kamesznicą). Nie mogłem sobie przypomnieć ich nazwy, więc spytałem tubylców. Odpowiedź warto sobie zapisać - góry mają swoje oficjalne nazwy na mapach, ale miejscowi wiedzą przecież lepiej!. Otóż te dwa szczyty to Cycki ;-)

”Cycki” widziane z przystanku kolejowego w Cięcinie. (w centrum zdjęcia: Czerwieńska Grapa po lewej i Mały Żar po prawej). Foto: Michał
"Cycki" widziane z przystanku kolejowego w Cięcinie. (w centrum zdjęcia: Czerwieńska Grapa po lewej i Mały Żar po prawej). Foto: Michał

Rajcza - Hala Boracza - Cięcina

Podsumowanie

Data przejścia: 24.02.2024

Czas przejścia (wliczając postój na Hali Boraczej): 7:30h

Dystans: 24km 

Suma podejść: 953m 

Najwyższy punkt: Hala Redykalna, 1092m n.p.m. 

Ciekawe miejsca: Rajcza (stacja PKP), Zapolanka - Hala Redykalna (widokowy szlak), Hala Boracza (schronisko PTTK), Żabnica Skałka (drewniana kapliczka zakochanych), Abrahamów (punkt widokowy, możliwość dojścia do "stacji turystycznej Abrahamów), Cięcina (stacja PKP).

Region geograficzny: Beskid Żywiecki 

Widok z Hali Redykalnej na ”Worek Raczański”
Widok z Hali Redykalnej na "Worek Raczański"

Inne wycieczki z serii "Pociąg w Góry" dostępne są na moim beskidzkim blogu.  


This post was first published on my blog


0
0
0.000
5 comments
avatar

Congratulations, your post has been added to Pinmapple! 🎉🥳🍍

Did you know you have your own profile map?
And every post has their own map too!

Want to have your post on the map too?

  • Go to Pinmapple
  • Click the get code button
  • Click on the map where your post should be (zoom in if needed)
  • Copy and paste the generated code in your post (Hive only)
  • Congrats, your post is now on the map!

avatar

Hello klub-wloczykijow!

It's nice to let you know that your article will take 6th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by szejq

You receive 🎖 0.6 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 221 with your winnings.

2.png


Invest in the Lu token (Lucoin) and get paid. With 50 Lu in your wallet, you also become the curator of the @hive-lu which follows your upvote.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP or to resume write a word START