BE MY CAT: A FILM FOR ANNE 2015 Movie Review / Bądź moja kicia: film dla Anne Recenzja

IMG_3467.jpeg
source.

Be My Kitty A movie for Anne, is a film work that was accidentally recommended to me by Facebook, or rather the poster was displayed to me. I had never heard of this work before, and I must admit that it is quite a specific film.

The film is shot by hand to give the work a spookiness and a large dose of fear with a budget of two moldy rolls and a huge desire to shoot .

Adrian's work ( that's how the director has a name and the main character) is an elaborate laurel for Anne Hathaway, or rather a test material for her to star in his film.

The main premise of the film is a horror film, but quite specific, it is not a typical film, more an attempt to analyze himself (the director) and his fascination over Anne.

Adrian lives with his mother in a small town somewhere in Romania, when he watched The Dark Knight Rises, he became enchanted with Catwoman, and more specifically with the role of Anne Hathaway, how well she played her character, so he decided to make a test film for her to bring her to Romania to play in his film, because, as he believes, he is afraid to go further than his town because he had a difficult childhood.

IMG_3469.jpeg
source.

He engages three unknown actresses ny to play in his film, but the problem is that the actresses think they will play roles, not a test film to entice Anne from the US.
He tells the first actress what role she is to play and how she is to do it, and this is where the film begins to lurch between film and reality.

The director takes in the viewer and makes him watch quite, short snippets of the filming time while showing many real moments like the arrival of the police or the burning chimney, so the viewer starts to get lost what is truth and what is film.

The filmmaker's work is a clear question about how people perceive idols and how sick people can be of being crazy to get what they want.

Adrian is struggling with various problems, but one crazy idea has taken root in his mind.

Anne was supposed to play the victim of a stalker who kidnaps and tortures her, and then kills her, but the director first wants to show how it will look like, so for this he will need as many as 3 different actresses.
The film is atmospheric, sultry and Adrian's madness is at times really convincing, it is not brutal, every scene is done so as not to show anything, and yet it scares, and very much so.

IMG_3470.jpeg

source.

Each of the three actresses plays their "unconscious" roles very well, even the viewer can feel at one point that this film is for real.

The finale of the work perfectly shows what is hidden in people, how much they want to see the horror on the screen. The dialogue between the murderer and the victim could be compared to the dialogue between death and the victim, where he tries at all costs (even comically) to convince him not to kill her, which ultimately causes an increasing salvo of laughter between the characters (irrational, but it brilliantly shows that brutality was not the main aspect here from the beginning).

Let's remember that it's a movie and the whole thing was just a movie, however, brilliantly realized and strongly schizophrenic, full of interesting twists and turns and a great finale where everything turns into a Killing Joke.

If the actress Anne saw this film, she already knows that she may not go to Romania soon ;)

6/10. It has its ghastly moments, but it can also be strange, sometimes too long, and at times I wondered what the plot outline Adrian was shooting, because the scenes are scattered and quite chaotic.

IMG_3467.jpeg
zrodlo.

Bądź moja kicia Film dla Anne, to dzieło filmowe, które przypadkowo polecił mi Facebook, a raczej wyświetlił mi sie plakat. Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym dziele i muszę przyznać, ze jest to dość specyficzny film.

Film jest kręcony z reki by nadać dziełu upiornosci oraz dużej dozy strachu z budżetem dwóch spleśniałych bułek i ogromnych chęci do kręcenia .

Dzieło Adriana ( tak ma reżyser ma imię i główny bohater) to skomplikowana laurka dla Anne Hathaway, a raczej próbny materiał by zagrała w jego filmie.

Głównym założeniem filmu to horror, jednak dość specyficzny, nie jest to typowy film, bardziej to próba analizy siebie (reżysera) oraz fascynacji nad Anne.

Adrian mieszka z mama w małym mieście gdzieś w Rumunii, kiedy obejrzał Mroczny Rycerz Powstaje, oczarował się Kobieta Kot, a dokładniej rola Anne Hathaway, tym jak swietnie sie wcieliła w swoją postać wiec postanowił nakręcić dla niej próbny film by ja ściągnąć do Rumunii i zagrała w jego filmie, gdyż jak sam uważa boi sie jechać dalej niż swoje miasto gdyż miał trudne dzieciństwo.

IMG_3469.jpeg
zrodlo.

Angażuje trzy nieznane aktorki ny zagrały w jego filmie, jednak problem w tym, ze aktorki myślą, ze będą grać role, a nie film próbny by skusić Anne z USA.
Pierwszej aktorce przestawia role jaka ma odegrać i jak ma to zrobić i tutaj zaczyna film lawirować między filmem a rzeczywistością.

Reżyser zabiera w widza i każe mu oglądać dość, krótkie wycinki z czasu kręcenia filmu przy tym ukazując wiele prawdziwych momentów jak przyjazd policji czy palący się komin, dzięki temu widz zaczyna sie gubić co jest prawda a co filmem.

Dzieło filmowca to jasne pytanie dotyczące tego jak ludzie postrzegają idoli oraz jak chorzy ludzie potrafią być szaleni by zdobyć to czego pragną.

Adrian boryka sie z różnymi problemami, jednak w jego umyśle zakorzenił sie jeden szalony pomysł.

Anne miała by zagrać ofiarę prześladowca, który porywa ja i torturuje, a następnie zabija, jednak rezyser pierw chce pokazać jak będzie to wyglądać wiec do tego celu będą mu potrzebne aż 3 różne aktorki.
Film jest klimatyczny, duszny a obłęd Adriana bywa naprawdę przekonujący, nie jest on brutalny, każda scena jest tak zrobiona by nic nie ukazać, a mimo to przeraża i to bardzo mocno.

IMG_3470.jpeg

zrodlo.

Każda z trzech aktorek gra bardzo dobrze swoje „nieświadome” role, wręcz widz może odczuć w pewnym momencie, ze ten film jest na serio.

Finał dzieła idealnie ukazuje to co kryje sie w ludziach, jak bardzo chcą ujrzeć horror na ekranie. Dialog między morderca, a ofiara można by porównać do dialogu między śmiercią, a ofiara, gdzie stara sie za wszelka cenę ( nawet komicznie) przekonać by nie zabijał jej, co ostatecznie powoduje coraz większa salwę śmiechu między bohaterami ( irracjonalne, ale to swietnie pokazuje, ze brutalność nie była od początku tutaj głównym aspektem)

Pamietajmy, ze to film i całość była tylko filmem jednak swietnie zrealizowanym i mocno schizowym, pelnym ciekawych zwrotów akcji oraz świetnym finale gdzie wszystko zamienia sie w Zabójczy Żart.

Jeśli aktorka Anne obejrzała ten film to już wie, ze jednak może do Rumuni sie nie wybierze prędko ;)

6/10. Miewa swoje upiorne momenty, jednak bywa tez dziwny, momentami przydługi i niekiedy zastanawiałem sie jak wyglada zarys fabularny jaki kręci Adrian, bo sceny są porozrzucane i dość mocno chaotyczne.



0
0
0.000
0 comments